Spirala zadłużenia, z której nie można wybrnąć, może przydarzyć się każdemu z nas. Nie znaczy to, że w takiej sytuacji nic nie można zrobić. Upadłość konsumencka to rozwiązanie, które pomoże zacząć nowe życie bez obciążeń. Jak rozpocząć procedurę upadłościową?
Od czego zacząć?
Upadłość konsumencka to propozycja dla tych osób, które zabrnęły w pętlę zadłużeń, z której nie są w stanie wybrnąć. Dzięki upadłości można rozpocząć nowe życie, bez strachu, że do drzwi zapuka komornik.
Rozpoczynając procedurę upadłościową należy określić bardzo dokładnie wysokość zadłużenia oraz wszystkich wierzycieli. Nie zawsze jest to proste, gdyż zadłużone osoby bardzo często wyrzucają wezwania do zapłaty i zrywają kontakt z wierzycielami.
Wniosek o upadłość konsumencką musi zawierać informacje o wszystkich długach, jak i środki, jakie posiada dłużnik. Bardzo ważna jest również szacunkowa wycena wszystkich elementów majątku. Trzeba pamiętać, że sąd będzie starał się zaspokoić wierzycieli w jak największym stopniu.
Wniosek o upadłość konsumencką należy zakończyć oświadczeniem o prawdziwości wszystkich danych zawartych w dokumencie.
Upadłość konsumencka – skutki
Przeprowadzenie upadłości konsumenckiej jest procesem długim i żmudnym. Należy pamiętać, że sąd będzie dążył do tego, by zaspokoić wierzycieli. W sytuacji, gdy majątek dłużnika nie jest wystarczający, by pokryć zadłużenie sąd nakaże spłaty w ratach.
Po ogłoszeniu wyroku sadu pieczę nad majątkiem przejmuje syndyk upadłościowy. Znaczy to, że dłużnik będzie musiał pozbyć się samochodu, nieruchomości oraz niektórych sprzętów domowych. Wszystkie działania dłużnika, do momentu wykonania postanowień sądu, będą odbywały się pod ścisłym nadzorem syndyku upadłościowego.
Upadłość konsumencka to propozycja dla osób, które zabrnęły w zadłużenia, z których nie są w stanie samodzielnie wybrnąć. Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego. Należy pamiętać, że ma ono bardzo poważne konsekwencje, a dłużnik wszystkie swoje decyzje finansowe będzie podejmował pod nadzorem syndyku upadłościowego.